niedziela, 19 stycznia 2014

Rozdział 37

                                                              *Oczami Harrego*

Przez zasłony w oknie zaczęły przebijać się poranne promienie słońca. Otworzyłem powoli moje zaspane oczy, po czym zerknąłem na zegarek, wiszący na ścianie. '' Hm.. dopiero dziewiąta'' - pomyślałem. Odwróciłem się w drugą stronę, aby zobaczyć moją księżniczkę. Liv spokojnie spała, a ja powoli wstałem z łóżka. Otworzyłem powoli drzwi po czym ruszyłem w stronę kuchni. Zszedłem po schodach i już usłyszałem znane mi głosy. Przekroczyłem próg kuchni i zobaczyłem czwórkę przyjaciół jedzących śniadanie.
- Kac po wczoraj? - zaśmiałem się i wziąłem kanapkę ze stołu.
Nikt nie odpowiedział tylko dalej jadł swoje śniadanie. Trwaliśmy tak w ciszy przez parę dobrych minut, aż pierwszy odezwał się Niall.
- Harry mogę z tobą pogadać? - zwrócił się do mnie.
- Jasne. - powiedziałem.
Wyszliśmy we dwoje z kuchni i usiedliśmy na kanapie w salonie.
- No wiesz.... ja chciałem.... się usprawiedliwić za wczoraj...nie.. że... - zacinał się.
- Nic się nie stało stary - przerwałem mu - byłeś pijany. Rozumiem to i Olivia na pewno też.
- Mam nadzieję - powiedział już trochę weselej. - Uważaj na nią - poklepał mnie po plecach po czym poszedł do swojego pokoju.
Ja wszedłem z powrotem do kuchni i postanowiłem zrobić dla mojej księżniczki śniadanie. Wyciągnąłem potrzebne składniki po czym zacząłem gotować jej ulubione naleśniki. Gdy były już gotowe ruszyłem w stronę naszego pokoju.

                                                                  *Oczami Olivii*

Otworzyłam moje oczy po czym skierowałam moją głowę w stronę drugiej połówki łóżka, gdzie powinien leżeć mój ukochany Harry, ale go tam nie było. Podniosłam się na łóżku i już chciałam wstawać gdy drzwi mojego i Harrego pokoju się otworzyły, a w nich wstaną nie kto inny jak Harry z tacą jedzenia.
- A ty gdzie się wybierasz? - uśmiechnął się po czym położył na łóżku tacę z jedzeniem.
- Cię szukać  - odpowiedziałam mu na pytanie.
- No to już nie musisz. A teraz jedz śniadanie - powiedział po czym położył się obok mnie na łóżku i wziął na swoje nogi laptopa.
- A ty nie jesz? - spytałam krojąc kawałek naleśnika. 
- Już jadłem - powiedział nie odrywając wzroku od ekranu laptopa.
Gdy zjadłam moje naleśniki położyłam pusty talerz na stole w salonie, a następnie położyłam się znowu koło Harrego.
- Co tam sprawdzasz? - spytałam.
- A nic takiego... tylko, że jesteśmy na pierwszych stronach różnych gazet - powiedział spokojnie.
- Co? - prawie krzyknęłam po czym wyrwałam mu laptopa z ręki.
Jak on może spokojnym głosem o czymś takim mówić? Przecież to nie jest nic normalnego, no dla niego może tak, ale dla mnie nie. Przejeżdżałam wzrokiem wszystkie gazety, na których jesteśmy razem. Wszędzie prawie pisało jedno i to samo:

'' Czy Harry Styles wreszcie się zakochał? Miejmy nadzieję, że teraz będzie szczęśliwi. A kto jest tą wybranką? Jest nią Olivia Lee, przez prawie całe życie mieszkała w Polce, a teraz przeprowadziła się do swojego brata Nialla. Czy oni na prawdę są parą? A może to tylko przyjaciele? Harry Styles zapytany po wczorajszej kolacji, czy jest to jego dziewczyna, odpowiedział: ''Nie to tylko przyjaciółka'' Mamy mu wierzyć na słowo?'' 

A następnie były zdjęcia z wczorajszego wieczoru. Oddałam już spokojniej Harremu laptopa, a następnie zapytałam o coś co od wczorajszego wieczora mi po głowie latało.
- O co cię zapytał ten reporter?
- Czy jesteś moją dziewczyną - odpowiedział po czym mnie objął.
- A ty odpowiedziałeś...
- Że nie. - powiedział po czym musnął moje wargi - dla mojej księżniczki zrobię wszystko - przytulił mnie po czym poszedł do łazienki.
Ja w tym czasie sprawdziłam czy nie mam żadnych wiadomości na telefonie, bo od wczorajszego wieczora nie sprawdzałam. Była jedna nieodebrana wiadomość od trenerki:

 '' Dzisiaj zajęcia odpadają, ponieważ mam ważny wyjazd. Do zobaczenia jutro na zajęciach'' 

No cóż... jak widać dzisiaj zajęcia odpadają. Harry wyszedł już z łazienki i wtedy ja do niej weszłam. Gdy byłam już gotowa położyłam się z powrotem na łóżko gdzie po paru sekundach dołączył Harry.
- No to co dzisiaj robimy? - spytał.
- Nie mam dzisiaj zajęć, więc dzisiaj spędzam z tobą czas.
- No to może kino? - powiedział po czym wstał z łóżka.
- Ale, to przecież miejsce publiczne.
- Czy przyjaciele nie mogą iść do kina? - zaśmiał się po czym ja już się nie odzywałam, tylko tak jak postanowił Hazz pojechaliśmy do kina.
Chłopcy przypomnieli nam jeszcze, że dzisiaj przyjeżdża El, Danielle i całe LM. Oczywiście jak to my zapomnieliśmy o tym i musimy zdążyć na obiad bo wtedy one już u nas będą.
Harry zaparkował samochód po czy ruszyliśmy do dużego budynku. Harry kupił dla nas bilety, Uparty. Chciałam zapłacić, ale on NIE. Eh... Weszliśmy do sali kinowej i usiedliśmy na wyznaczonych miejscach. Wybraliśmy film '' Hobbit''. Był na prawdę bardzo fajny.

                                                                       ***
- Jest już po dwunastej - marudziłam.
- Nic się nie stanie gdy się spóźnimy - powiedział już trochę zdenerwowanym tonem.
Jechaliśmy może jeszcze przez pięć minut, aż wreszcie znaleźliśmy się obok naszego domu. Wjechaliśmy samochodem do garażu po czym weszliśmy do naszego domu. Było słychać rozbawione głosy i śmiech. Weszliśmy trzymając się za rękę do salonu, gdzie byli już wszyscy.  
- O dobrze, że już jesteście - powiedział Zayn.
Zaraz po tych słowach podbiegła do mnie El, z którą się przytuliłam, potem z Danielle a następnie z Perrie.
- Hej jestem Leigh- Anne - podeszła do mnie, po czym mnie przytuliła.
- Olivia - przedstawiłam się.
- Jestem Jesy - podeszła do mnie.
- Olivia - przedstawiłam się po czym się przytuliłyśmy.
- Jestem Jade - powiedziała z uśmiechem.
- Olivia - odpowiedziałam i przytuliłam ją.
Najbardziej przypadła mi do gustu Jade, nie wiem dlaczego, ale gdy tylko ją zobaczyłam uśmiechnęłam się. Jest taka wesoła i słodka jak małe dziecko. Wydaje mi się, że będziemy się ze sobą dobrze dogadywać.
- No to jak wszyscy już są.. - zaczął Liam ale przerwał mu Niall.
- Obiad!
- No... o to mi chodziło - powiedziała poddany Liam.
Wszyscy się zaśmialiśmy po czym ruszyliśmy do stołu w jadalni. Usiałam obok Harrego i Eleanor. Niall przez cały obiad zachowywał się dziwnie. Cały czas się uśmiechał. Może trefił dzisiaj na swoją księżniczkę? Coś tak czuję, że moje podejrzenia są trafne, jest taki rozkojarzony, ale i zabawny. Bez niego i jego żartów obiad nie byłby normalnym obiadem. Po skończonym obiedzie wszyscy poszliśmy do naszego wielkiego salonu. Prawie wszyscy usiedli oprócz mnie i Niall, jakby wiedział co go czego. Pociągnęłam go za rękę aż do jego pokoju po czym wreszcie go spytałam:
- Znalazłeś twoją księżniczkę. - bardziej stwierdziłam niż spytałam. 


^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Wreszcie go napisałam! :D
Chciałam was bardzo i to bardzo przeprosić, że tak dawno nie dałam nowych rozdziałów, ale na prawdę nie mam czasu. Za niedługo koniec semestru i do tego pełno sprawdzianów, kartkówek o wypracowań. 
Wiem nie dzieje się nic ciekawego w tym rozdziale... 
Następny rozdział pojawi się dopiero za tydzień, bo na prawdę nie mam czasu, no chyba, że będzie jakiś wyjątek.
Przepraszam was za wszystkie błędy ale piszę go w nocy ;p 
Chciałam wam bardzo podziękować za 20 komentarzy pod moim ostatnim rozdziałem i za ponad 16000 wyświetleń! <3 Jesteście kochani ;**
Kocham was! <33

NOWY ROZDZIAŁ = 15 KOMENTARZY!

18 komentarzy:

  1. cudowny rozdział <3 i to śniadanie. i ciekawe czy Niall znalazł swoją księżniczkę oby :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekuje ;* za rozdzial juz sie martwilam ;* jak zwykle boski :) jeju jak ja uwielbiam hazze i olivie :) buziaki klaudia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział świetny! <3 Życze weny i czekam na następny ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Nareszcie się doczekałam <3 No Niall chyba znalazł tą swoją księżniczkę. Przynajmniej mam taką nadzieję. Może to Jade ? :3
    A tak na marginesie ile masz lat ? Hmm ? :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Suuper, cudowny nie potrafię opisać słowami rozdziałów, więc one są SFHKLJGSSFJKGDSDGHKHDDHK :)
    Oooo.. Niall wreszcie znalazł tą jedyną :3 Nie mogę się doczekać następnego, aaa.. może księżniczką Niall'a będzie jakaś Maja... <33
    Buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  6. Super rozdział :) Chciałabym żeby Niall był z Jade <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudo cudo cudo czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudo cuuuudo... a może Niall z jakąś sławną Mają ?? No nie wiem piosenkarka czy coś w tym stylu :3
    Czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozdział cudowny jak zwykle <3
    Dla mnie rozdział i tak był ciekawy.
    Oby Niall znalazł swoją księżniczkę.
    Czekam na następny x
    @JuliaKlove1D

    OdpowiedzUsuń
  10. Rozdzaił.... Berak słów

    OdpowiedzUsuń
  11. Kocham kochamkocham kocham kocham kocham, to <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne *__* kolejne prosze <3

    OdpowiedzUsuń
  13. ŚWIETNY *-* <3

    OdpowiedzUsuń
  14. I ostatnia, ale co tam! Kocham to i zazdroszczę tobie talentu! Kofciam to normalnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie wiem co powiedzieć! Zostaje mi tylko: czekam na next...
    @husaria1698

    OdpowiedzUsuń
  16. Boskiii. Ciekawe kto jest księżniczką Nialla ;) @TediBetii

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz <3
Chciałbym też, aby KAŻDY kto przeczytał ten rozdział dodał komentarz.
Jeżeli każdy z was będzie dodawać komentarze, to rozdziały za pewne będą pojawiać się szybciej, bo będę je miała dla kogo pisać i będę je pisać z radością, a nie tak jak było nie dawno...